Wszystko czerwone / Всё красное
Шрифт:
— Kika — powiedziala Alicja, na nowo zdumiona.
— Le'sna Podkowa… Biala Glista!!!
— Biala Glista pisuje do ciebie krety'nskie milosne listy?!
— Zwariowala's?! Skad, u diabla, to sie wzielo?!… Czekaj, kiedy to bylo pisane? Dwa miesiace temu. Kto tu byl?
— Z Polski?
— Nie wiem. Czekaj… Rany boskie, Bobu's!
— Cha, cha! — powiedzialam z satysfakcja, bo na temat Bobusia i Bialej Glisty mialam od dawna swoje wyrobione zdanie. — Od razu ci m'owilam, ze nie wierze w platoniczna przyja'z'n Bialej Glisty z bogatym facetem!
— Rany boskie, wiec jednak (о, Боже, значит, все-таки) … Biala Glista i Bobu's (Белая Глиста и Бобусь)! Cholera, biedny Slawek (холера,
— A m'owila's (а ты говорила), ze Biala Glista go nie chciala (что Белая Глиста его не хотела)!
— Nie chciala, nie chciala (не хотела, не хотела) — mruknela Alicja gniewnie (гневно пробормотала Алиция), nie mogac tak od razu (не в силах так сразу; m'oc — мочь) przyj's'c do siebie po wstrzasie (прийти в себя после = от потрясения). — Odmienilo jej sie (она передумала; odmieni'c sie — перемениться), jak sie wzbogacil (как/когда он разбогател) … My'slisz (ты думаешь), ze naprawde Bobu's ma taki 'sliczny brzuszek (что у Бобуся на самом деле такой прелестный животик)?
— Id'z do diabla (иди к черту)! — wykrzyknelam z odraza (выкрикнула/воскликнула я с отвращением), bo Bobu's byl o glowe nizszy od Alicji (потому что Бобусь был на голову ниже Алиции), tlusty i poro'sniety rzadkim czarnym wlosiem (жирный и обросший редкими черными волосами). — Nie mam co robi'c (делать мне нечего), tylko sie nad tym zastanawia'c (только об этом думать)! Jeszcze mi sie przy'sni (/мне/ приснится еще) …!
— Rany boskie, wiec jednak… Biala Glista i Bobu's! Cholera, biedny Slawek…
— A m'owila's, ze Biala Glista go nie chciala!
— Nie chciala, nie chciala — mruknela Alicja gniewnie, nie mogac tak od razu przyj's'c do siebie po wstrzasie. — Odmienilo jej sie, jak sie wzbogacil… My'slisz, ze naprawde Bobu's ma taki 'sliczny brzuszek?
— Id'z do diabla! — wykrzyknelam z odraza, bo Bobu's byl o glowe nizszy od Alicji, tlusty i poro'sniety rzadkim czarnym wlosiem. — Nie mam co robi'c, tylko sie nad tym zastanawia'c! Jeszcze mi sie przy'sni…!
Do's'c dlugo klebily sie w Alicji rozmaite uczucia (в Алиции довольно долго клубились = бурлили разнообразные чувства). Podejrzenia (подозрения), ze Bobu's specjalnie sieje gdzie popadnie (что Бобусь специально сеет = разбрасывает где попало; sia'c — сеять) czule listy od Bialej Glisty (нежные письма от Белой Глисты), zeby udowodni'c wszem i wobec (чтобы доказать всем и каждому; wszem i wobec — во всеуслышание, всем и каждому) jej namietno's'c do niego (ее страсть к нему), wybijaly sie na pierwszy plan (пробивались на первый план). Z drugiej jednak strony (однако, с другой стороны) musial przeciez te nielegalne szaly (он ведь должен был эти нелегальные безумства) utrzymywa'c w tajemnicy (сохранять в тайне) zar'owno ze wzgledu na jej meza (как ввиду ее мужа), jak i na swoja zone (так и своей жены). Alicja miala wielka ochote (у Алиции было огромное желание) otworzy'c oczy obu kantowanym polowom (раскрыть глаза обоим обманываемым лицам; kantowa'c — мошенничать, надувать), uwazala jednak (однако, она полагала), ze to bylby zbyt wielki nietakt i 'swi'nstwo (что это было бы слишком большой бестактностью и свинством). W ko'ncu nie wytrzymala (в конечном счете, она не выдержала), obie znalezione kartki wlozyla do koperty (оба найденных листа
Do's'c dlugo klebily sie w Alicji rozmaite uczucia. Podejrzenia, ze Bobu's specjalnie sieje gdzie popadnie czule listy od Bialej Glisty, zeby udowodni'c wszem i wobec jej namietno's'c do niego, wybijaly sie na pierwszy plan. Z drugiej jednak strony musial przeciez te nielegalne szaly utrzymywa'c w tajemnicy zar'owno ze wzgledu na jej meza, jak i na swoja zone. Alicja miala wielka ochote otworzy'c oczy obu kantowanym polowom, uwazala jednak, ze to bylby zbyt wielki nietakt i 'swi'nstwo. W ko'ncu nie wytrzymala, obie znalezione kartki wlozyla do koperty i bez slowa poslala Bobusiowi. Bobu's sie z tego nadzwyczajnie ucieszyl i nie wyjawiajac sprawy wprost, uznal ja jednak za wtajemniczona i, co gorsza, sprzyjajaca sekretnemu romansowi. Jednym z dalszych skutk'ow tego bylo zapowiedziane spotkanie w Allerod.
Opowiedzialy'smy o wszystkim Zosi (мы рассказали обо всем Зосе), kt'ora poczula sie tym bardziej wzburzona (которая почувствовала себя = стала тем/еще более возмущенной), ze byla 'swiadkiem oglupiania meza Bialej Glisty (что была свидетелем оболванивания мужа Белой Глисты). Zony Bobusia wprawdzie nie znala (хотя жены Бобуся она и не знала), ale jedna strona jej wystarczyla (но одной стороны ей было достаточно).
— I oni chca sie spotka'c tutaj (и они хотят встретиться тут)? — zawolala z oburzeniem (с возмущением = возмущенно воскликнула она). — I ty masz im moze jeszcze blogoslawi'c (и ты, может, еще и благословить их должна)? Mam nadzieje (я надеюсь), ze sie nie zgodzisz (что ты не согласишься)!
— Za p'o'zno (слишком поздно) — odparla Alicja ponuro (мрачно ответила Алиция). — Obydwoje juz wyjezdzaja (они оба уже выезжают). Beda tu jutro (будут тут завтра), a najdalej pojutrze (самое позднее — послезавтра).
— Moze im sie co stanie (может, с ними что-нибудь случится) — powiedziala Zosia ze zlo'scia (сказала Зося со злостью). — W og'ole dziwie sie im (я им вообще удивляюсь), ze jeszcze maja odwage (что у них еще есть = хватает смелости) przyjezdza'c do tego nawiedzonego domu (приезжать/приехать в этот сумасшедший дом = дурдом)! Tu sie przeciez nikt nie uchowa (ведь тут никто не спасется).
Opowiedzialy'smy o wszystkim Zosi, kt'ora poczula sie tym bardziej wzburzona, ze byla 'swiadkiem oglupiania meza Bialej Glisty. Zony Bobusia wprawdzie nie znala, ale jedna strona jej wystarczyla.
— I oni chca sie spotka'c tutaj? — zawolala z oburzeniem. — I ty masz im moze jeszcze blogoslawi'c? Mam nadzieje, ze sie nie zgodzisz!
— Za p'o'zno — odparla Alicja ponuro. — Obydwoje juz wyjezdzaja. Beda tu jutro, a najdalej pojutrze.
— Moze im sie co stanie — powiedziala Zosia ze zlo'scia. — W og'ole dziwie sie im, ze jeszcze maja odwage przyjezdza'c do tego nawiedzonego domu! Tu sie przeciez nikt nie uchowa.