Wszystko czerwone / Всё красное
Шрифт:
* * * (8)
Dzie'n spedzony w Angleterre (день, проведенный в «Англетерре») dostarczyl zar'owno Pawlowi, jak i mnie nader niklych wraze'n (доставил = принес как Павлу, так и мне весьма скудные впечатления; dostarcza'c czego's, co's — доставлять, предоставлять что-л.). Zabawiali'smy sie odgadywaniem (мы развлекались тем, что отгадывали), kto z placzacych sie po hotelu go'sci jest milionerem (кто из вертящихся по гостинице гостей/отдыхающих является миллионером), a kto zwyczajnym czlowiekiem (а кто — обычным человеком), posilki spozywali'smy na zmiane (питались мы поочередно; posilek — еда, прием пищи; spozywa'c — потреблять, питаться) w najblizszym kiosku z par'owkami (в ближайшем киоске с сосисками) i zastanawiali'smy sie (и
Dzie'n spedzony w Angleterre dostarczyl zar'owno Pawlowi, jak i mnie nader niklych wraze'n. Zabawiali'smy sie odgadywaniem, kto z placzacych sie po hotelu go'sci jest milionerem, a kto zwyczajnym czlowiekiem, posilki spozywali'smy na zmiane w najblizszym kiosku z par'owkami i zastanawiali'smy sie, jak unikna'c trucizny, bez watpienia obficie rozsianej po calym domu, oraz jak nazwa'c do'swiadczalne zwierze, kt'ore, zdaniem Pawia, lada chwila zostanie odkopane w grobowcu, zeby nie urazi'c uczu'c Alicji. Pod wiecz'or porzucili'smy posterunek i wr'ocili'smy do Allerod, nie doczekawszy sie czarnego faceta, przepelnieni do niego zywa niechecia.
W domu obecni juz byli wszyscy (все уже были дома; obecny — присутствующий). Bobu's i Biala Glista nie zdradzali zadnych (Бобусь и Белая Глиста не проявляли никаких), z utesknieniem oczekiwanych przez nas (так томительно ожидаемых нами), objaw'ow (признаков), niemniej jednak Alicja i Zosia (тем не менее, Алиция и Зося) nie odrywaly niemal od nich roziskrzonego oka (почти не отрывали от них искрящихся глаз). Trzeba przyzna'c (нужно признать), ze bylo na co popatrze'c (что посмотреть было на что). Biala Glista miala na sobie obcisle spodnie (Белая Глиста имела на себе = была одета в плотно облегающие брюки) i r'ownie obcisly sweterek (и такой же облегающую свитерок; sweterek — свитерок, шерстяная кофточка), co, razem wziawszy (что, вместе взятое), nadawalo jej wyglad osoby (придавало ей вид = производило впечатление человека) ubranej w dobrze nadete detki samochodowe (одетого в хорошо надутые = накачанные автомобильные камеры) i stanowilo widok napelniajacy rozkosza (и представляло собой зрелище, наполняющее наслаждением) dusze kazdej kobiety (душу каждой женщины). Wychowany w kulcie szczuplej figury Pawel (воспитанный в культе худой фигуры Павел) zapatrzyl sie w to tak (засмотрелся на это так), ze nie byl w stanie oddali'c sie z pokoju bodaj na chwile (что не был в состоянии отлучиться из комнаты ни на минуту), a w jego zachlannym spojrzeniu (а в его ненасытном взгляде) dawalo sie dostrzec rozmaite odcienie obrzydzenia i wstretu (удавалось заметить разнообразные оттенки отвращения и омерзения). Podejrzewam, ze patrzyl masochistycznie (я подозреваю, что он смотрел, как мазохист). Sama napawalam sie tym widokiem (я /и/ сама наслаждалась этим зрелищем) z niczym nie zmacona przyjemno'scia (не скрывая своего удовольствия; zmaci'c — смутить, потревожить). r'ownocze'snie z nami przyszedl Thorsten (одновременно с нами пришел Торстен).
W domu obecni juz byli wszyscy. Bobu's i Biala Glista nie zdradzali zadnych, z utesknieniem oczekiwanych przez nas, objaw'ow, niemniej jednak Alicja i Zosia nie odrywaly niemal od nich roziskrzonego oka. Trzeba przyzna'c, ze bylo na co popatrze'c. Biala Glista miala na sobie obcisle spodnie i r'ownie obcisly sweterek, co, razem wziawszy, nadawalo jej wyglad osoby ubranej w dobrze nadete detki samochodowe i stanowilo widok napelniajacy rozkosza dusze kazdej kobiety. Wychowany w kulcie szczuplej figury Pawel zapatrzyl sie w to tak, ze nie byl w stanie oddali'c sie z pokoju bodaj na chwile, a w jego zachlannym spojrzeniu dawalo sie dostrzec rozmaite odcienie obrzydzenia i wstretu. Podejrzewam, ze patrzyl masochistycznie. Sama napawalam sie tym widokiem z niczym nie zmacona przyjemno'scia. r'ownocze'snie z nami przyszedl Thorsten.
— Trafili'scie na kolacje (вы
— Podtyka'c mu tylko pasztet i salatki (подсовывать ему только паштет и салаты; podtyka'c — подсовывать, угощать) — powiedzialam stanowczo (решительно сказала я). — Nie mozemy go naraza'c (мы не можем подвергать его опасности). Oni sa taktowni (они тактичные) i biora, co im sie daje (и берут /то/, что им дают). Nie tyka'c, bro'n Boze, tych kiszonych og'ork'ow w sloju (не совать, Боже упаси, этих соленых огурцов в банке), pierwsze, co bym zatrula dla Alicji, to wla'snie to (это первое, что я бы отравила для Алиции) …
— Trafili'scie na kolacje — powiedziala p'olglosem Zosia w kuchni. — Cholera, ten chyba tez zostanie… Salatki, sery i pasztet sa pewne, przywiozly'smy z Kopenhagi. Salami tez. I kawa w tamtym sloiku. Margaryna wyglada na nie naruszona, ale reszta zarcia byla w domu i teraz nie mam pojecia, co z tym zrobi'c?
— Podtyka'c mu tylko pasztet i salatki — powiedzialam stanowczo. — Nie mozemy go naraza'c. Oni sa taktowni i biora, co im sie daje. Nie tyka'c, bro'n Boze, tych kiszonych og'ork'ow w sloju, pierwsze, co bym zatrula dla Alicji, to wla'snie to…
I w tym samym momencie (в тот же самый = этот момент) Bobu's, jakby na zam'owienie, zawolal (Бобусь, как по заказу, воскликнул):
— Co ja widze (что я вижу)? Alicja, ty masz kiszone og'orki (Алиция, ты имеешь = у тебя есть соленые огурцы)?! No nie, nie bedziesz chyba az takie skapiradlo (ну нет, ты ведь не будешь аж такой скрягой)? Przezwyciezysz sie dla go'sci i nie pozalujesz (переборешь себя ради гостей и не пожалеешь)?
Alicja jakby sie zachlysnela (Алиция как бы = чуть не поперхнулась). Jej uczucia dla Bobusia (ее чувства к Бобусю) zawsze byly dla mnie w pelni zrozumiale (для меня всегда были полностью понятными), teraz zaczelam je wrecz podziela'c (теперь же я начала их открыто разделять). Nie o moim, co prawda, skapstwie (не о моей, конечно, скупости) rozsiewal wie'sci i nie mnie szkalowal (он разносил вести/слухи и не меня оговаривал), ale wdziek jego dowcipu (но шарм его шутки) obudzilby protest nawet w zmurszalym kamieniu (вызвал бы протест даже в обветшалом камне)!
I w tym samym momencie Bobu's, jakby na zam'owienie, zawolal:
— Co ja widze? Alicja, ty masz kiszone og'orki?! No nie, nie bedziesz chyba az takie skapiradlo? Przezwyciezysz sie dla go'sci i nie pozalujesz?
Alicja jakby sie zachlysnela. Jej uczucia dla Bobusia zawsze byly dla mnie w pelni zrozumiale, teraz zaczelam je wrecz podziela'c. Nie o moim, co prawda, skapstwie Bobu's rozsiewal wie'sci i nie mnie szkalowal, ale wdziek jego dowcipu obudzilby protest nawet w zmurszalym kamieniu!